środa, 16 października 2013

Zdrowa żywność

Ostatnio coś gotowanie pod bloga mi nie idzie więc notka z innej beczki ale też związana z jedzeniem xD
Jakoś tak się złożyło, że miałam nadmiar kasy i jak na kobietę przystało poszłam to wydać w sklepie. Oczywiście jak to ja zamiast popatrzeć za jakimś ubrankiem poszłam do sklepu ze zdrową żywnością. Wydałam w takowym około 50zł na następujące rzeczy:
- Imbir kandyzowany
- Olej kokosowy
- Ekologiczne płatki owsiane
- Mąkę ryżową
- Stewię
- Czarnuszkę
- Ryż czerwony
- Czarny sezam
- Siemie lniane

W sumie to i tak nie tak straszny wydatek jak na taką ilość ;)

Teraz chciała bym powiedzieć słów na temat kilku z tych produktów ^^

Imbir kandyzowany
To mój zdecydowany faworyt i nie żałuję, że wydałam na niego pieniążki :D
Jak wiadomo imbir jest bardzo zdrowy i idealnie wpasowuje się na aktualną i nadchodzącą porę roku ponieważ rozgrzewa. Nie będę tu wypisywać wszystkich jego zastosowań bo od takich list roi się na internecie ^^'
Paczuszka tego specjału starcza na długo ze względu na intensywny smak (bo tak jak kocham imbir to są granice w jego zjadaniu), wiec jest bardzo wydajny :D polecam wszystkim którzy lubią imbir <3

Czarnuszka


Czarnuszka ma podobno wiele zastosowań, ja ją kupiłam ponieważ jest dobra dla alergików i astmatyków, do tego pomaga przy walce z trądzikiem no i podobno dobra też jest na bóle menstruacyjne.
Moje doświadczenie z tym jest takie, że na pewno świetnie nadaje się na peeling (są to małe, bardzo ostre ziarenka) po uprzednim rozdrobnieniu ich. Parzyć ją będę jutro aby przekonać się czy rzeczywiście jest taka dobra na wszelakie schorzenia (zwłaszcza te które mnie interesują). Póki co to do celów kosmetycznych mogę ją polecić :D


Stewia


Stewia to niezwykle zdrowy naturalny słodzik, jest bez kalorii, świetny dla cukrzyków, nie niszczy nam zdrowia, zębów (bez próchnicy)  i sylwetki ^o^ Do tego działa przeciwbakteryjnie i przeciwgrzybicznie oraz obniża ciśnienie krwi. Powiedziała bym "żyć nie umierać", jednak do kawy tego bym nie dodała. Liście Stewi mają swój specyficzny zapach, mnie się kojarzy z jakimś syropem (nie nieprzyjemny i bardzo słodki), no i smak. Z tego powodu jest u mnie dodatkiem do zielonej herbaty. 
Ja kupiłam liście, ale można kupić ja w postaci tabletek słodzących (niestety nie wiem czy też mają ten specyficzny zapach i smak, ale pewno to urok tej roślinki ;) ). Powiem też, że stewia słodsza jest od cukru :D
Jeśli chodzi o wydawanie pieniążków na nią, to też nie żałuję bo jest na tyle zdrowa i mi smakuje, że na pewno powtórzę zakup ^^

Czarny sezam
Czyli coś co miało być moim jedynym zakupem w tym sklepie (a wyszło jak zawsze). Udałam się po czarny sezam przede wszystkim na maseczkę, nie mniej jest on bardzo zdrowy i dobry wiec i w mojej kuchni nie brakuje dla niego miejsca ;)
Sezam ten jest podobno świetny na wątrobę i nerki oraz na cerę i włosy, tak więc dodawać gdzie się da dla zdrowia i urody :D
Bardzo lubię lody z czarnego sezamu, jest to przepyszny (smakuje jak chałwa) i zdrowy deser ♥
Na to zawsze i wszędzie wydam pieniążki i naprawdę bardzo gorąco polecam :D

Co do innych produktów w które się zaopatrzyłam to:
Olej kokosowy którego nie miałam okazji jeszcze wykorzystać, jest drogi ale podobno genialny w kuchni jak i w kosmetyce więc jak się sprawdzi to zainwestuje w większe opakowanie.
Ryż czerwony czyli kolejny magiczny wynalazek natury czy czegoś...na pewno bardzo drogi, ma niby swoje magiczne właściwości lecznicze, ale jakoś mnie nie przekonał w dzisiejszym obiedzie więc raczej się znim nie zakoleguję na dłuższą metę.

Ostatnie na liście to:
- Ekologiczne płatki owsiane
- Mąkę ryżową (chciałam do dango ale ta co kupiłam się nie nadaję....)
- Siemie lniane
Nie opisuje bo tu cudów nie ma, są to bardziej codziennie produkty i nawet jak zdrowe czy coś to już rozwodzić mi się nie chce :D

Na koniec to polecę jeszcze raz stewie i imbir kandyzowany na spróbowanie :D