czwartek, 7 listopada 2013

Zdrowa żywność 2

Ostatnio pisałam sobie o produktach które zakupiłam i je jako tako oceniałam. Jednak nie wszystko zostało zweryfikowane bo nie wszystko przetestowałam albo robiłam to zbyt krótko. Dziś postaram się opisać trochę bardziej technicznie niektóre te składniki i dopowiedzieć o tych które zostały ostatnio pominięte.

Czarnuszka
Wtedy poleciłam ją jako peeling, dziś mogę ją polecić jako środek na bóle menstruacyjne! Tak, byłam w ciężkim szoku kiedy w czasie tych dni nic mnie nie bolało, ani przed ani po i po prostu żyć nie umierać :D
Tak więc dlatego warto jednak ją zakupić, a droga to ona nie jest ;)
W innych kwestiach, to wydaje mi się, że alergia i astma mi tak nie dokuczają już, jednak na trądzik to ja to średnio polecam (znaczy nie zaszkodzi ale cudów to ja po tym nie widzę ;) )

A teraz ciekawostka: czarnuszka dawno dawno temu w Egipcie uważana była za cudowne lekarstwo i zwana "złotem faraonów", potem stała się bardzo cenioną przyprawą zwłaszcza przy wypieku chleba. Dodaje się też jej do ogórków aby zachowały jędrność. Czarnuszkę poleca się dla astmatyków, alergików, osób borykających się z trądzikiem czy atopowym zapaleniem skóry. Ogólnie czarnuszka, jest dość tania bo za 30g ok 2zł, wydajna i niezwykle zdrowa! Teraz ją naprawdę mogę polecić i to zwłaszcza panią ;)

Olej kokosowy
Jak będę mieć pieniążki to na pewno kupię tego więcej :D ogółem kupiłam mały słoiczek mający 30ml za 7zł, czyli mega droga...jednak tutaj jakość i wydajność robi swoje! Jakość no właśnie, mój jest tłoczony na zimno, co nie jest często spotykane, tak wiec trudniej go dostać no i stąd ta cena. Tłoczenie na zimno pozwala zachować wspaniały kokosowy zapach! Tak więc zwracajcie uwagę czy jest rafinowany (czyli bezzapachowy właściwie) czy tłoczony na zimno ;)

Prawda jest taka, ze taki malutki słoiczek wystarczył na pełen tydzień w kuchni i kosmetyce. Używałam go do smarowania pieczywa jak i do smażenia. Wierzcie mi, jest mega wydajny wiec teraz nie żałuję, tym bardziej że ciągle go trochę mam, jednak stosuję go w kosmetyce i wklepuje na twarz :D Czemu? 
Taki olej (nierafinowany oczywiście) ma działanie antybakteryjne, antywirusowe o antygrzybiczne. Tak więc pomoże nas wzmocnić nasz organizm tak, aby nie mieć już większych problemów z przeziębieniem czy grypą, pomoże nam również na choroby układu trawiennego, przyczyni się do zabicia grzybicy np. stóp, jakby ktoś miał albo jest narażony a przyznać się nie chce XD i to co mnie najbardziej ostatnio interesuje pomoże nam z trądzikiem i innym badziewiem co lubi atakować naszą cerę :D

Ciekawostka: Olej kokosowy jest tak pro, ze nas odchudza! Ponieważ nie przyczynia się on do budowy tkanki tłuszczowej tylko wspomaga nasz układ trawienny. Mówi się, że zastąpienie wszelakich tłuszczów tym cudem pozwoli nam stracić nawet do 0,5kg na tydzień! To prawie jak dieta cud :D

To tyle na dzisiaj. Myślę, że w kolejnym epie marudzeń avika (lol?), będziemy bawić się w robienie ciekawego koktajlu :D